Przemytnik: szmugiel psychologiczno – rozrywkowy

28.03.2019

Clint Eastwood z każdym filmem i nabywaniem lat w wieku dojrzałym opowiada coraz bardziej z przesłaniem.

Cóż.. czas nieuchronnie płynie i może z tego powodu, trochę na wyścigi z fatum, stary mistrz w dekoracjach opowieści o szmuglerze narkotyków, chce przemycić trochę życiowej mądrości i podzielić się perspektywą człowieka, który widzi jak na przestrzeni jego życia zmienił się świat?

„Przemytnik” to prosta historia o emerycie, który dzięki pracy dla kartelu chce zrobić coś dobrego dla swoich bliskich będąc świadomym, że zegar tyka.
Co więcej jest to film inspirowany prawdziwą historią.

Poza tym, że film się dobrze ogląda i jest osadzony w gatunku filmu drogi, ma wyrazistego bohatera i specyficzne sakrastyczno – seksistowskie poczucie humoru w starym stylu, bo opowiadanym przez człowieka, który ukształtował się w innym obyczajowo i kulturowo świecie, to Clint Eastwood ilustruje wiele zmian, którym uległa rzeczywistość na przestrzeni jego długiego życia.

Dlatego to bardzo psychologiczny film i jednocześnie lekki w odbiorze, bo rozrywkowy.
A znajdziecie tam szereg motywów dotyczących relacji międzypokoleniowych, satyry na nieporadność millenialsów zderzonych z praktycznym wymiarem życia np. takim jak nieumiejętność zmiany opony bez obejrzenia tutorialu na youtube czy zadziwienia autora nad ciągłym wpatrywaniem się w smartfona, gdy obok dzieje się prawdziwie życie.

Clint Eastwood z humorem dostrzega zmiany cywilizacyjno – obyczajowe, trochę się z nich śmieje, odrobinę na nie sarka, ale przede wszystkim zwraca uwagę na to, że najważniejsze w życiu są relacje, miłość i rodzina. Reszta to incydenty mijane po drodze życia.
Brzmi całkiem moralizatorsko, ale taki w wydźwięku, choć ciepły jednocześnie jest ten film.

„Przemytnik” ma swój urok i jest to film zdecydowanie wart obejrzenia w gronie reprezentantów wielu pokoleń: nastolatkowie z rodzicami i dojrzałymi seniorami w rodzinach mogą mieć wiele do pogadania po wizycie w kinie na nowym filmie Clinta Eastwooda.
Polecamy.

Seans Psychologiczny: Agata Wilska, Robert Milczarek
Do zobaczenia w kinie